Witam!
Zacznę może od trzech rzeczy, które odchodzą od tytułu posta:
1. Dziękujemy za komentarze pod poprzednim postem.
2. To co, nie chcecie Q&A? Bo brak pytań pod poprzednim postem na to wskazuje, ale spoczko. Jeśli jednak zmienicie zdanie, to możecie zadawać pytania pod tym.
3. Jak ja się cieszę, że stary, aczkolwiek nieco odświeżony nagłówek wrócił na bloga (ale po co ja to tu piszę?).
A teraz, jeśli tytuł Was przeraża, to... to ja nie wiem.
Tak jak sama Kate zapowiedziała: ruszamy z nową seryjką na blogu. Jak do tej pory edytowałyśmy screeny posługując się różnymi programami, a teraz coś... innego.
Możliwe, że nie był to dobry pomysł, bo każdemu podoba się inny sposób rysowania i nie każdy rysunek wychodzi równie dobrze...
Do czego zmierzam? Ja, wraz z Kate (która to miała teraz pisać posta, a nie ja, ale nie wyrobiła się czasowo... jak zawsze) wystawimy na waszą krytykę, nasze kreski.
A na razie, tylko ja zaprezentuję moją pracę:
|
Samantha & Kate |
Więc... komentujcie i krytykujcie oraz mamy pytanie do Was, czy chcecie kontynuację tej serii?
#StopPlagiatom