Szkolenie psychiki szóstoklasisty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

      Tak jak w tytule... ja przeszłam przez to kilka lat temu i moje piekło zacznie się 18 kwietnia. Miało być dzisiaj opowiadanie, ale stwierdziłam, że dodam je w piątek i tym postem zapcham "dziurę". *klask, klask*

Po za tym... miałam tego nie publikować, ale co mi szkodzi? Raczej mnie nie namierzycie i nie zrzucicie na mnie substancji wybuchowych, czy też toksycznych. xd

Kilka słów psychicznej motywacji:

       No... opowiodoj...
Ja od piątej klasy nie zaglądałam do książek i uczyłam się tylko z lekcji. Jakie miałam wyniki? Fantastyczne. Serio. Ten cały test też piknie mi wyszedł, a najlepsze jest to, że ja miałam wtedy stan podgorączkowy, ale poszłam tylko napisać to coś po czym wróciłam się do domu.

        Fascynujące... mów dalej...
W ogóle się nie stresowałam... na prawdę. Ten test jest tak bezużyteczny, że mają go usunąć(ciekawe co będzie pierwsze: usunięcie gimbaz, czy tego testu...). Niezależnie od wyniku, gimnazja i tak muszą Was przyjąć, nie mogą odmówić. 

       Godoj zdrów, ty pisałaś tylko w jednym dniu i nie miałaś anglika... 
Może i tak było, ale trudność zadań jest wciąż na tym samym poziomie, a śmiem twierdzić, że przez większą ilość zadań, są one jeszcze łatwiejsze.

       Coś jeszcze?
Wtedy była taka jakby przerwa, podczas pisania tego... zgadnijcie co... koleżanka przyniosła naklejki i sobie je przyklejałyśmy na czoło. To były piękne czasy. X'DDD

       Dobra, czyli mam się nie spinać i pierdyknąć sobie naklejkę na czoło z napisem "Jestem pro ziom, luzak i inne cuda"? 
Ja bym sobie szybko coś powtórzyła... wyszła na dwór... pozytywna energia i te sprawy. Potem w domu posłuchała ulubionej muzyki, poprzeglądała memy oraz demotywatory, a jak masz ulubiony film, to sobie włącz na YT nieudane sceny (Funny moments of "tytuł filmu" lub tak zwane bloopers). 
Nie zapomnijcie o tych swoich eleganckich gaciach. :3  
Idźcie wcześniej spać...
A jak wam jeszcze mało, to polecam sobie zjeść ulubioną czekoladę... nawet zaraz przed testem. 

Pamiętaj - podstawa, to oddychać głęboko i niech moc będzie z Tobą! 


Doktor Pedagog Psycholog dziecięcy

5 komentarzy:

  1. Dzięki milordzie, jutro piszę ten test szóstoklasisty, coś tam powtórzyłam i nie przejmuję się tym. XD Na próbne w ogóle się nie uczyłam (angielski 100%, matma 85%, polski 95%), więc BĘDZIE DOPSZE. A zresztą... Trzeba uwierzyć w siebie, bo stres tylko sprawi, że wszystko zapomnimy i wtedy już po ptokach...
    Besos, trzymoj się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Braffo ty.
      Po za tym... słyszałam, że za rok ludzie mają już tego nie pisać i w tym roku zrobili podobno niesamowicie łatwy. o.e
      Besos - co to za nowy slang? XD Coś jak "Be SSO"? #zbytstaraabyogarniacsystem


      Nie chce robić niepotrzebnego natłoku komentarzy.. więc...
      @Anne - no, możliwe też, że chcą w ten sposób zmotywować uczniów, ale wtedy też jest taki stresik, że "jak zrąbię próbny, to nie mam szans na oficjalnym".
      ~Samantha Eveningstone

      Usuń
    2. Besos to takie pozdrowienia. XD A tak dosłownie to są takie parówki randkowe Magdy Gessler czy coś podobnego. XDDDDDDD

      Usuń
    3. Bosz... jaka ja zacofana. O.o

      Sadziłam, że blask Magdy G. dawno wygasł, ale ok. xd
      No to... Besos... XDDDDDDDDDDDDD

      Usuń
  2. Po za tym wszyscy mówią że próbne są trudniejsze od tych właściwych, więc spoczko

    OdpowiedzUsuń

Proszę kulturalnie wyrażać swoja opinię, nie tolerujemy wulgaryzmów i spamu. Na komentarze tego typu nawet nie silimy się odpisywać, tylko od razu je usuwamy. Jeśli masz negatywne zdanie o naszym blogu, to proszę, uzasadnij swoją wypowiedź, postaramy się zmienić na lepsze, jeśli to tylko będzie w naszej mocy.

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.